środa, 14 września 2011

Drogą Robin Hood'a

Przez tytuł nie mam na myśli okradania bogatych i dawania biednym (choć jakby tak spojrzeć na dzisiejszych polityków to sytuacja byłaby odwrotna), myślę raczej o tym, że przyszła pora na sesję w starym stylu. Jak na to, co do tej pory zdziałałem to nawet bardzo, bardzo starym... 

Zdjęciami przybliżę Wam XIV w. kiedy to Będzin znajdował się dokładnie na granicy Korony Polskiej, a Czeskiej, a Czarna Przemsza płynąca nieopodal zamku wyznaczała tę granicę. Symbol Będzina - zamek zachował się do dnia dzisiejszego (choć nie całkiem kompletny - brakuje dolnego zamku) stając się w tej wiadomości lokacją mojej sesji. W pierwszej kolejności zdjęcia zacząłem robić w miejscu gdzie były drzewa znajdujące się zaraz pod murami zamku, by później przenieść się na opuszczony cmentarz żydowski u podnóża zamku. Modelem na sesji był Mariusz należący do Bractwa Rycerskiego Zamku Będzin, który przyodział strój ówczesnego łucznika angielskiego. Na taki strój w tamtych latach mogli sobie pozwolić jedynie zamożniejsi mieszczanie. Wracając do modela, rzecz jasna nie będę tu opisywać nic o oczach itd. bo z pewnością dziwnie by to wyglądało :D niemniej jednak powiem, że ów Mariusz w zanadrzu posiada łuk strzelecki stylizowany na tamte lata, który posłużył nam świetnie jako rekwizyt, upodobniając postać do angielskiego Robin Hood'a. Oprócz tego model miał przy sobie miecz, jednak już własnością Bractwa. Z Mariuszem współpracowało się świetnie z racji stosunków koleżeńskich (przy okazji dowiedziałem się sporo o zamku, dzięki!), a ponieważ lubię te klimaty z pewnością zobaczycie jeszcze kiedyś zdjęcia tego typu :)












12 komentarzy:

  1. jak dla mnie trzecie najlepsze :D
    chociaż nie powiem, bo zdjęcia mają genialny klimat, ale brakuje mi zdjęć takich typowo zamkowych :( a całość super ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiepskie zdjęcia od strony wykonania jak i modela. Gdyby tak wyglądali angielscy łucznicy to raczej nie byliby tacy sławni. Bardziej przypomina chłopa i to biednego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Żydowskie groby na żydowskim cmentarzu... Żydowski las, żydowski łucznik?

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś bidnie wygląda ten angielski łucznik. W samych szmatach podczas bitwy biegali?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ludzie w skrócie to jesteście bandą ignorantów. Każdy jeden zgrywa eksperta w dowolnej dziedzinie. Łucznicy pochodzili właśnie z chłopstwa i mieszczaństwa. Co do wpisu z dnia 26 października stwierdzę tylko że ten ubiór to typowy strój mieszczanina i to uwaga, uwaga... BOGATSZEGO !!!
    W czasie samej bitwy to biegali w tym na co było ich stać.
    Mariusz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zanim powiecie głupotę to wypadało by się zapoznać z tematem. -_-

    OdpowiedzUsuń
  7. lol, ktoś tu miał grubą wczute, szkoda tylko że nie ogarnia tematu...

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak się składa, że jestem już w RR od ładnych paru lat i jakieś pojęcie o temacie mam. W takich luźnych nogawicach to nawet chłopi nie latali. Są niejakie ikonografie ale szyderczo przedstawiające daną postać. Znaleziska takich kaloszy nie widziałem... Generalnie wykończenia słabe a ciuchy marnie skrojone... piszczy bieda... A co to za łucznik co ledwo cięciwę czterema palcami... Jak coś robić to porządnie ;
    ]

    OdpowiedzUsuń
  9. Co do nogawic trudno się tu dopatrzeć by były jakoś wyjątkowo luźne (może na czwartym zdjęciu prawa nogawica nieco opadła). Zastanawiam się gdzie tu drogi kolega zauważył marne skrojenie. To robe i nie musi się ono opinać na ciele. Proszę również rozwinąć temat słabego wykończenia, bo ja tu widzę staranny szew wykonany dratwą lnianą.

    Tak wiem, pominąłem buty. Dodam kolejny wpis jak znajdę dokładne źródło. Na razie zatem przyjmijmy że mam źle skrojone.

    Co do trzymania cięciwy to dość trudno w późniejszych momentach sesji utrzymać łuk prawidłowo (TAK WIEM ze na tym zdjęciu gdzie trzymam łuk czterema palcami, broń jest opuszczona ale widocznie miałem wtedy zamiar celować), nawet tak słabego łuku jak mój (25 kg). Więc szczerze przyznaję się do błędu.

    P.S. Powiem szczerze że jedynie strzały i sposób ich przechowywania jest karygodny. Worek na strzały podarłem na wyjeździe, a strzały kupiłem w celach treningowych.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dość szybko uporałem się z odszukaniem źródeł historycznych co do butów. Proszę zatem ^^
    http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carlson/shoe/SHOEHOM3.HTM

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe co w tym stroju jest bogatszego :>

    OdpowiedzUsuń